Gość napisał:

Pierwszy rok systemu raczej kar nie będzie za złe prowadzenie ewidencji bo każdy uczy się systemu.

System jest jak dla mnie w wersji Beta i ma niedoskonałości .....

Ja uważam, ze ktoś w ogóle poszedl za daleko  z tą  gospodarką odpadową i podpiąl pod nią wszystko co się da. Gdzie tu mowa o odpadzie gdy odpad jest warty 30tys za tone? To powinien byc określane surowcem a nie śmieciem. Nie ma szans aby odpad taki wylądował w lesie. To się po prostu nie zdarza więc po co z tym walczą?
Dlaczego nie możemy na takim surowcu - notowanym zresztą na giełdzie zarabiać poprzez zwyżki i zniżki. Nie możemy bo obowiązuje nas termin trzymania odpadu i nie ważne, ze cena leci musisz się pozbyc. Czy w innych krajach EU tez maja takie ograniczenia? Jeśli nie to z góry jako przedsiębiorcy jesteśmy na słabszej pozycji.

Polecam twórcom tych wszystkich przecudownych pomysłów posiedzieć miesiąc chociażby na instalacji komunalnej - CODZIENNIE. Zamysł tego wszystkiego nie powoduje nic innego jak siedzenie i klepanie BDO i zamiast tak na prawdę zajmować się tym co ważne, ludzie zawalani są niepotrzebną robotą. Za niedługo ludzi pracujących w biurze zajmujących się utopiąna wizją biurokracji w BDO będzie więcej niż pracowników fizycznych zajmujących się segregacja odpadów itp. My działając w BDO, jako opady wytwarzane czy przyjęte i przetwarzane pracujemy na czasookresach biorąc dane z np tygodnia z wagi i wrzucamy jednym wpisem na koniec bo po prostu ciezko jest się ze wszystkim wyrobić. Jest to "regularnie na bieżąco" . Wszystko przejeżdża przez wagę i nasz system więc łatwo przefiltrować dane nie to co w tym chorym BDO. Setki ton odpadów, dziesiątki samochodów. W firmach które wytworzą kilka kart na dzień jeszcze można to zrozumieć, ale tam gdzie są setki kart to jest po prostu rzeźnia. Ceny odpadów będą rosły z uwagi na chore przepisy a segregować i tak nikt nie bedzie. Ale zrozumieją to jedynie praktycy którzy widzą problem codziennie a nie ci którzy zajmują się wymyślaniem coraz to nowych durnych przepisów strasząc karami tych którzy w przytaczanej "szarej strefie" nie byli, nie są i nie będą. Ci zaś którzy kręcili lolki dalej beda to robić. 

Nie znam branży która byłaby tak sponiewierana i ukomunistyczniona jak gospodarka zlomowa w federacji [edytowano] bo to już nie jest wolna Polska.

Bdo jest w tej chwili tak powiklane że ustawę powinno wyrzucić sie do kosza i napisać od nowa przez specjalistów a nie polityków.
Interpretacja pogania i przeczy interpretacji co urzad inaczej rozumie wspomniane interpretacje.
A przedsiębiorcy mają być karani niebotycznymi karami .za to że ktoś napisał coś na kolanie.

BŁĘDY/BRAKI W BDO - uniemożliwiające prowadzenie ewidencji terminowo i zgodnie ze stanem rzeczywistym:

1. W
   przypadku gdy kontrahent nie wykonał korekty są braki w ewidencji.
   Instalacja nie ma możliwości dopisania tych odpadów do ewidencji pomimo,
   że nie ponosi odpowiedzialności za brak zaangażowania firmy, która być
   może odwiedziła składowisko jeden jedyny raz w roku. Nie jesteśmy w
   takim przypadku w stanie kogoś zmusić do zrobienia korekty.


2. Kontrahent
   może odrzuconą KPO/KPOK wycofać podają swój powód np. „kurs nie odbył
   się” a nie widać co napisała osoba odrzucająca KPO/ KPOK, może była ta
   karta odrzucona do zmiany wagi lub kodu lecz pierwszej adnotacji nie
   widać na karcie wycofanej i przez taką sytuację też mogą być braki w
   ewidencji. BDO w moim odczuciu jest nie szczelnie w tym przypadku.
   Ponieważ, jeśli pracownik odnajdzie błędnie wycofaną KPO/KPOK to nie ma
   możliwości założyć kolejnej KPO/KPOK ponieważ nie można ustawić
   faktycznej daty i godziny transportu. A pracownik nie będzie poświadczał
   nieprawdy akceptując błędną datę i godz.


3. Data!
   Jeśli odpady zostały przyjęte do instalacji w dniu „x”, zostały poddane
   procesowi w tym samym dniu a KPO/KPOK zostało odrzucone do korekty
   wagi to w ewidencji powinna być data przyjęcia a nie KOREKTY- jest to
   kolejne zakłamanie… Widoczne na przełomie roku. Transporty na KEO 2020
   zostają zaciągnięte z datą sugerującą na ruch odpadów w 2021 a to
   niestety tylko data korekty wykonana na początku nowego roku…


4. Numeracja
   kart! W ostatni dzień roku zostały założone KPO/KPOK z zaznaczeniem,
   że transport odbędzie się 02.01.2021 natomiast BDO nadało tym KPO nr z
   ciągłości 2020 zamiast numerację na 2021. W konsekwencji początek roku
   2021 w ewidencji ma zaciągnięte wiele kart z numeracją 2020 r.


5. Po wydrukowaniu KEO- BDO nadal błędnie sumuje wiersze w których przy przekazaniu surowca rozpisano jedną KPO na kilka KEO.


6. KPOK (przekazanie odpadów ) nadal nie wymaga wpisania gminy, natomiast ewidencja z tych kart gminę wymaga.


7. W KEO/KEOK – BDO dubluje karty przekazania- trzeba być bardzo czujnym. Taka sytuacja nie powinna mieć absolutnie miejsca.


8. W
   przetworzeniu odpadów powinna być możliwość wyboru daty. Przez korekty,
   które nie zawsze są robione bezpośrednio po dostarczeniu odpadów
   przetworzenie ma datę wpisu.


9. Brak możliwości zrobienia korekty w KPOK (odbiór odpadów od właścicieli nieruchomości).


10. Przy zaciąganiu KPO/KPOK na KEO powinna być możliwość „DODAJ WSZYSTKIE”.


11. W
    moim odczuciu z KPO/KPOK powinna na koniec miesiąca być generowana
    zbiorcza KPO/KPOK zaciągana do ewidencji, łatwiej jest odnaleźć
    ewentualny błąd. Dziś jest to przekopywanie tysiąca wierszy z danymi dla
    jednego kodu odpadu, którego ewidencja niejednokrotnie ma 200 stron… A
    błąd i tak leży po stronie BDO po zaciągną dwa lub trzy razy tą samą
    KPO. 

Gość napisał:

BŁĘDY/BRAKI W BDO - uniemożliwiające prowadzenie ewidencji terminowo i zgodnie ze stanem rzeczywistym:

1. 
   



2. Przy zaciąganiu KPO/KPOK na KEO powinna być możliwość „DODAJ WSZYSTKIE”.



3. W
   
   moim odczuciu z KPO/KPOK powinna na koniec miesiąca być generowana
   
   zbiorcza KPO/KPOK zaciągana do ewidencji, łatwiej jest odnaleźć
   
   ewentualny błąd. Dziś jest to przekopywanie tysiąca wierszy z danymi dla
   
   jednego kodu odpadu, którego ewidencja niejednokrotnie ma 200 stron… A
   
   błąd i tak leży po stronie BDO po zaciągną dwa lub trzy razy tą samą
   
   KPO. 

Gość napisał:

Gość napisał:

Pierwszy rok systemu raczej kar nie będzie za złe prowadzenie ewidencji bo każdy uczy się systemu.

System jest jak dla mnie w wersji Beta i ma niedoskonałości .....

tak? a gdzie to jest napisane? Co to za stwierdzenie "raczej"?  Bo ja widze gównie kary idące w milion! Za 5 lat, kiedy wszyscy się wszystkiego naucza przyjdą nam kotrolować własnie ten pierwszy rok i lepić kary.

Branża odpadowa jest przykladem zmiany ustroju z demokratycznego na komunistyczny. Niby wszystko jest wolnorynkowe a jednak centralizowanea politycznie jak w chinach. Powoji wszystko jest centralizowane i upolityczniane nie wiem jak Wam się to podoba ale ja sądzę że nic dobrego z tego kierunku ku komunizmowi nie wyniknie.
Proszę moderatora o nie usowanie wpisu. Jest to wazny temat ustrojowy panstwa Polskiego. A ministerstwo klimatu jest tego zywym przykladem.

Może twórcy tych wymyslnych regulacji o karach w milionach, pomysleliby o przyziemnych potrzebach i realnym rynku . Na przykład o uregulowaniu spraw dotyczących procesów odzysku. Poniewaz ten sam rodzaj instalacji przetwarzającej odpady w uznaniu jednego urzędu odzyskuje odpady w procesie " R4", natomiast  według urzędu w innym województwie jest tylko przekaz odpadów w BDO czyli proces "R12"  mimo że odpady przechodzą przez maszyny (czyli jest już 1 odzysk).  Czyli co województwo to STAN jak w USA. Pojedyńczy urzad rządzący się swoimi wyobrażeniami o procesach odzysku i recyklingu. A później zdziwienie, że Polska nie osiągnie europejskich poziomów odzysku czy recyklingu. Więc wprowadza się ustawą kary w kwotach, które niewiadomo kto miałby zarabiać i na czym.