Jestem za 

jestem za

jestem ZA

Czy na prawdę nikt nie chce się podjąć organizacji strajku? Czy mamy tylko zamiar pisać na forum jak to źle, jak nam dokładają urzędnicy utrzymywani z naszych podatków? Tak bardzo dziwi fakt że ciągle stoimy w miejscu i pozwalamy na takie traktowanie... Obudzmy  się, chyba że już Wam wszystko jedno...

Gość napisał:

Czy na prawdę nikt nie chce się podjąć organizacji strajku? Czy mamy tylko zamiar pisać na forum jak to źle, jak nam dokładają urzędnicy utrzymywani z naszych podatków? Tak bardzo dziwi fakt że ciągle stoimy w miejscu i pozwalamy na takie traktowanie... Obudzmy się, chyba że już Wam wszystko jedno...

Zgoda. Jednak Ci, którzy są w takie uzyskiwania nowego zezwolenia nie poczekają do września przyszłego roku.

Strajk i nagłośnienie opinii społecznej co ustawodawca z nami wyczynia to jedyna forma, która cokolwiek dobrego przynieść nam może!!!

Gość napisał:

Jestem za, lecz moze warto poczekac do cieplejszych miesięcy, jestem pewien ze nie wytrzymamy tych przepisow, i to nie wazne czy to jest duży czy mały zakład. Do września 2019 jest jeszcze czas, a przy okazji wybory beda sie zblizac, po tych przepisach pozarow wcale nie bedzie mniej. Jak sie zjednoczymy, gdy bedzie cieplo,  to zaprzestanie odbierania odpadów na pewno da władzy do myślenia w ekspresowym tempie, bo apele jak widac nie docieraja. W miesiąc rozwalili totalnie system gospodarki odpadami to w miesiąc będę mogli naprawić.

W 100% (a może i 200%) podpisuję się pod słowami autora. Nie jesteśmy dużą firmą na naszym małym lokalnym rynku, ale jesteśmy jedyną firmą zajmującą się zbieraniem odpadów, z której korzysta większość sieci, bo nikt inny nie chce odbierać od nich odpadów na naszym rynku. Odbieramy odpady bezpośrednio lub jako pośrednik dla dużych firm ogólnopolskich. Działamy zupełnie legalnie co również wykazały kontrole, które mieliśmy przeprowadzane w ciągu ostatnich kilku lat (a było ich kilka). 
I muszę przyznać, że ze względu na zbliżające się dodatkowe przepisy, do tego ogromne problemy z pracownikami (niestety nikt nie chce pracować przy "śmieciach" gdzie jest mnóstwo firm produkcyjnych) i coraz wyższe stawki za paliwo, składowiska itp, właśnie podjęliśmy decyzję o zamknięciu naszej firmy. W gronie rodzinnym nie jesteśmy już w stanie "obrobić" wszystkiego, dopasować się do przepisów itp. Również ze względu na brak czasu oraz a może przede wszystkim funduszy.
Zastanawia mnie tylko gdzie te wszystkie odpady teraz zaczną trafiać :(
Skoro legalnie działająca firma musi się zamknąć???

Do Gość:
To jest po prostu straszne... Ile porządnych firm podjęło decyzję, żeby zamknąć działalność przez te głupie, przerośnięte i nieprzemyślane przepisy! Jak można tak traktować zwykłych ludzi! Naprawdę rozumiem potrzebę walki z pożarami i nielegalnymi wysypiskami, czy ściąganiem odpadów z zachodu ale  takie działania wymagają rzetelnej wiedzy na temat rynku, analizy źródeł problemu, analizy skutków ekonomicznych a nie pisania zakazów i nakazów w miesiąc i to bez konsultacji z branżą i społeczeństwem! Takie traktowanie obywateli jest oburzające i byłoby tak samo oburzające nieważne kto siedzi na samym szczycie!