Produkowana w sekundę, używana średnio 25 minut by ostatecznie 400 lat zalegać w środowisku - nasz antybohater czyli jednorazowa torba z tworzywa sztucznego. Jeszcze w latach 90-tych uważana za jeden z symboli kapitalizmu, obecnie postrzegana jako jeden z elementów degradacji środowiska naturalnego, począwszy od energochłonności na etapie produkcji. 15 września 2017 roku Sejm przyjął nowelizację ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw, której głównym celem jest zmniejszenie zużycia lekkich toreb na zakupy z tworzywa sztucznego. Wyliczenia Ministerstwa Środowiska wskazują, że obecnie zużywamy ich około 300 sztuk rocznie na osobę.
Opłata recyklingowa
Od 1 stycznia 2018 roku wprowadzona zostanie obowiązkowa opłata, za najczęściej wydawane w sklepach, lekkie torby foliowe oraz torby oksydegradowalne o grubości od 15 do 50 mikrometrów. Z opłaty zwolnione zostaną bardzo lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego (czyli o grubości poniżej 15 mikrometrów) pod warunkiem, że będą używane wyłącznie ze względów higienicznych lub do pakowania żywności sprzedawanej luzem, gdy zapobiega to jej marnowaniu (czyli tzw. „zrywki” do pakowania pieczywa, warzyw, owoców, mięsa, ryb itp.). Za niepobieranie opłaty recyklingowej na prowadzącego jednostkę handlu detalicznego lub hurtowego nakładana ma być administracyjna kara pieniężna w wysokości od 500 do 20 000 złotych. Kontrole w zakresie pobierania opłaty recyklingowej ma przeprowadzać Inspekcja Handlowa.
Nowy podatek ?
Obowiązek trwałego ograniczenia zużycia lekkich toreb na zakupy wynika z przepisów unijnych. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/720, która weszła w życie w maju 2015 roku, nałożyła na państwa członkowskie obowiązek zmniejszenia zużycia toreb poprzez wdrożenie jednego (lub dwóch) z poniższych wariantów:
-
I wariant: przyjęcie środków zapewniających roczny poziom zużycia lekkich plastikowych toreb na zakupy nieprzekraczający 90 sztuk w przeliczeniu na osobę do dnia 31 grudnia 2019 r., a do dnia 31 grudnia 2025 roku - nieprzekraczający 40 sztuk w przeliczeniu na osobę,
-
II wariant- przyjęcie instrumentów zapewniających wprowadzenie odpłatności za lekkie plastikowe torby od dnia 1 stycznia 2019 r. we wszystkich punktach sprzedaży towarów lub produktów.
Rząd polski zdecydował się na wdrożenie wariantu II. Środki uzyskane z eliminacji torebek mają zasilić budżet państwa i według zapowiedzi Ministra Rozwoju i Finansów mają zostać przeznaczone na walkę ze smogiem. Maksymalna, zaproponowana w ustawie, stawka opłaty recyklingowej ma wynosić 1 zł za reklamówkę i nie będzie pobierana więcej niż raz za tę samą torebkę (np. po raz pierwszy między producentem a jednostką handlową, i po raz drugi między jednostką handlową a klientem). Rzeczywista stawka ma zostać określona w odrębnym rozporządzeniu Ministra Środowiska i nie ma przekroczyć 20 groszy.
Proste, ale czy skuteczne?
Już w latach 2009 - 2010 większość sklepów wycofała się z bezpłatnego wydawania toreb, wprowadzając za nie minimalną opłatę. Stanowiła ona dochód jednostki handlowej. Według szacunków zabieg ten ograniczył stosowanie „jednorazówek” o około 36%. Dodatkowa opłata ma w założeniu wpłynąć na dalsze ograniczenie zużycia tego typu toreb przez konsumentów.
Doświadczenia krajów europejskich wyraźnie wskazują, że wprowadzenie minimalnej opłaty przekłada się wprost proporcjonalnie na zużycie toreb przez obywateli. Jako najlepszy przykład podaje się Irlandię, w której po wprowadzeniu opłaty w wysokości 0,15 euro (obecnie 0,22 euro) za każdą torbę w 2002 roku, ich zużycie spadło o około 90%. Z kolei na terenie Walii w ciągu 3 lat od wprowadzenia opłaty zużycie jednorazowych toreb zmniejszyło się o 79%. Wprowadzona w Danii opłata przyczyniła się do zmniejszenia zużycia toreb do 4 sztuk na mieszkańca, co jest najniższym wskaźnikiem w Europie.
Krucjata antyfoliowa
O skali problemu „foliowego” świadczą, często restrykcyjne unormowania prawne wdrażane na całym świecie. Poziom zużycia toreb jest uzależniony od zwyczajów czy świadomości ekologicznej konsumentów, więc każde państwo na swój sposób próbuje sobie radzić z lawiną odpadów foliowych.
We Włoszech w 2011 roku wprowadzono zakaz używania toreb na zakupy z tworzywa sztucznego jeśli materiał, z którego zostały wykonane nie jest biodegradowalny. Belgia, która wcześniej pobierała podatek od dystrybutorów jednorazowych toreb, od 1 września 2016 r. wprowadziła zakaz ich stosowania w jednostkach handlu detalicznego. W Hiszpanii od 2018 roku używanie toreb z tworzywa sztucznego ma być całkowicie zakazane. Od 2008 roku w Chinach, kraju będącym największym producentem toreb foliowych, nie wolno pod groźbą grzywny, wręczać konsumentom bezpłatnych toreb. W stolicy Indii, sprzedaż lub używanie wszelkich opakowań z polietylenu (również opakowań czasopism) jest zagrożone karą pięciu lat więzienia i grzywną. W sierpniu tego roku w Kenii wprowadzono całkowity zakaz importu, produkcji i używania toreb z tworzywa sztucznego. Złamanie zakazu zagrożone jest karą więzienia lub grzywną o równowartości kilkudziesięciu tysięcy dolarów.
Kaucja za opakowania
Idąc o krok dalej, w zakresie ograniczania ilości odpadów opakowaniowych, Ministerstwo Środowiska chce zweryfikować czy w Polsce przyjąłby się system pobierania kaucji za metalowe puszki oraz szklane i plastikowe butelki. Resort zlecił już ekspertyzę firmie doradczej, a jej wyniki mamy poznać przed końcem tego roku. Od tych wyników zależeć będzie ewentualne rozpoczęcie prac legislacyjnych. Próbę uregulowania prawnego i przeforsowania kaucji za opakowania podjęto już w trakcie konsultacji i uzgodnień nad przyjętą Ustawą. Senatorowie nie zgodzili się jednak, by w nowym prawie znalazł się przepis wprowadzający "system kaucyjny".
System kaucjonowania opakowań bezzwrotnych (puszek i plastikowych butelek) sprawnie funkcjonuje m.in.: za naszą zachodnią granicą (od 2003 roku). Zużyte butelki można zwrócić do automatów, które ulokowano w supermarketach. Mimo początkowych sprzeciwów oraz konieczności kilkuletniego docierania się systemu, obecnie cieszy się on powszechną akceptacją przede wszystkim społeczeństwa, ale również początkowo niechętnego środowiska branżowego i politycznego.
Przeprowadzone na potrzeby nowej ustawy ankiety wskazują, że w kwestii wprowadzenia opłaty za jednorazowe torby społeczeństwo jest podzielone - 52% ankietowanych jest przeciwnych jej wnoszeniu, nawet jeśli opłata ta zostałaby przeznaczona na ochronę środowiska. Według prognoz Ministerstwa na pierwsze oceny wdrożenia opłaty recyklingowej przyjdzie nam poczekać do 2019 roku.
Źródła: www.sejm.gov.pl, www.newsweek.pl
Zdjęcie: pixabay.com