Ewidencja w BDO kontra rzeczywistość
Założony przez Administrator2 14 październik 2019 o 11:46Gość
10 luty 2020 o 12:55
Witam,
Moje rozterki dotyczą m.ni. ewidencji odpadów. Karta
ewidencji odpadów powinna być prowadzona na każdy (zgłoszony) kod odpadu
osobno.
Co w sytuacji gdy wytwórca odpadów nie jest w stanie
precyzyjnie podać ich masy?
Zakładając, że przedsiębiorca wytwarzający odpad określi w przybliżeniu jego
masę (gdyż nie ma wagi która, dokładnie zważy odpad lub jest to fizycznie
niemożliwe) i tak wprowadzi stan do ewidencji, a na KPO będzie inna waga
zweryfikowana i podana przez podmiot odbierający odpad. W zaistniałej sytuacji
może wyniknąć fakt, gdzie wyprodukujemy więcej odpadu niż przekażemy (lub
odwrotnie) i stany nie będą się zgadzać. Logicznie rzecz biorąc, ilość odpadów
wytworzonych i przekazanych powinna być równa…? Czy jest możliwość korygowania
ewidencji? W jaki sposób najlepiej prowadzić taką ewidencję? proszę o jakieś wskazówki.
Gość
10 luty 2020 o 13:18
Możko korygowac masy, a najlepiej wprowadzac do KEO dane juz po zatwierdzeniu KPO przez odbiorcę.
Gość
10 luty 2020 o 13:26
Rzeczywistość BDO jest taka lub nawet gorsza:
https://pomorskie.eu/-/problemy-z-bdo-nie-zniknely-z-poczatkiem-roku-klopot-maja-i-przedsiebiorcy-i-...
Gość
10 luty 2020 o 13:26
No i mamy nową "funkcjonalność": nareszcie MOŻNA USUWAĆ UŻYTKOWNIKÓW !!!!
Ale uwaga: usuwać mogą wszyscy i wszystkich: przez ciekawość zalogowałam się jako podrzędny i usunęłam... koleżankę :). Próbowałam również siebie jako głównego, ale że jestem jedyna główna w firmie, ostatecznie nie odważyłam się nacisnąć czerwonego przycisku, który kusząco do tego zachęcał...
agnieszka
Liczba postów: 720
Od: 19.03.2017
10 luty 2020 o 13:54
Gość napisał:
Witam,
Moje rozterki dotyczą m.ni. ewidencji odpadów. Karta
ewidencji odpadów powinna być prowadzona na każdy (zgłoszony) kod odpadu
osobno.Co w sytuacji gdy wytwórca odpadów nie jest w stanie
precyzyjnie podać ich masy?
Zakładając, że przedsiębiorca wytwarzający odpad określi w przybliżeniu jego
masę (gdyż nie ma wagi która, dokładnie zważy odpad lub jest to fizycznie
niemożliwe) i tak wprowadzi stan do ewidencji, a na KPO będzie inna waga
zweryfikowana i podana przez podmiot odbierający odpad. W zaistniałej sytuacji
może wyniknąć fakt, gdzie wyprodukujemy więcej odpadu niż przekażemy (lub
odwrotnie) i stany nie będą się zgadzać. Logicznie rzecz biorąc, ilość odpadów
wytworzonych i przekazanych powinna być równa…? Czy jest możliwość korygowania
ewidencji? W jaki sposób najlepiej prowadzić taką ewidencję? proszę o jakieś wskazówki.
Przekazujący wpisuje wagę orientacyjną. Przejmujący waży u siebie i ewentualnie odrzuca kartę jeśli wagi są różne. Przekazujący robi korektę i na podstawie KPO z poprawioną wagą zaciąga na ewidencję. Odpad wytworzony można edytować. Np. wytworzono 100 kg ,a waga wyniosła 120kg ,więc edytuje się wagę 100 na 120. Jedynie odpad przetworzony jest z datą wpisu ,ale masę można edytować.
Gość
10 luty 2020 o 19:12
Gorzkie żale
11 luty 2020 o 11:48
Witam.
Polska to kraj gdzie wprowadza się udoskonalenia (z założenia ułatwiające działalność gospodarczą), które nie działają i nijak mają się do rzeczywistości. Chwalenie się, że nasz kraj to zagłębie nowości informatycznych to jakaś kpina.
BDO - chaos i problemy od samego początku, zero pomocy ze strony wprowadzającego te dziwadła. Ludzie kompletnie oderwani od rzeczywistości myślą, że jak tupną nogą, pogrożą palcem i wlepią karę to wszystko będzie działać. Guzik prawda. Cała ta otoczka pięknie wygląda, dbamy o środowisko, wszystko robimy elektronicznie. A wystarczy popatrzeć na inne branże i co się tam dzieje. W handlu opałem trzeba każdemu kupującemu dać certyfikat jakości. OK w porządku. Ale po co drukować drugi (dla sprzedającego) i przechowywać ileś tam lat ? Nie wiem. Na to idzie tysiące kartek rocznie (wg własnych danych w ciągu 9 miesięcy mam ponad 3000 kartek - własnej kopii + do tego drugie tyle dla klientów). Podobnie z wnioskami na dotacje unijne dla pracowników. Składasz elektronicznie ale aby wniosek był ważny i przyjęty trzeba go dostarczyć w formie papierowej.
I jeszcze te wszechobecne "twarze" chwalące się, że jest już tak dobrze, że lepiej być nie może. A będzie jeszcze lepiej.
Pozdrawiam
Gość
11 luty 2020 o 12:32
Mnie zastanawiają kompetencje firmy wdrażającej BDO, skoro dodanie opcji usunięcia użytkownika zajęło im kilka miesięcy. Ale żeby było weselej, to wdrożyli funkcjonalność na zasadzie władzy administratora - czyli każdy może usunąć każdego z systemu w firmie. No bo po co jakieś tam uprawnienia..... To tak jakby szeregowy pracownik w firmie mógł pozwalniać wszystkich kierowników i zarząd.....
Wiele modułów w bazie nadal jest w rozsypce, chociaż ogłoszono 16 grudnia wielkie otwarcie wspaniałego systemu......
Bardzo ciekawią mnie kompetencje firmy wdrażającej tak ważny system dla całego kraju. Jestem bardzo ciekaw kto za tym stoi. System powinien już śmigać, a na razie to tylko ogólnikowy zarys - taki szkielet i nic poza tym. Tak samo brak narzędzi dla urzędników, aby sprawnie przeprowadzić proces rejestracji i aktualizacji wpisów. Gdzie cała automatyzacja procesów, wystawiania kart itp? Ręczne wklepywanie danych w system, serio, w XXI wieku?
Brak elektronicznego potwierdzenia złożenia wniosku, brak informacji czy urząd w ogóle otrzymał wniosek, brak sprawozdawczości, brak stabilności systemu, brak płynności działania... w zasadzie same braki. pierwsze efekty już są - apele leśników i innych służb, bo nasila się nielegalna wywózka śmieci do lasów. Plus wyrywkowe spuszczanie ścieków do rzek.
Co do zużytych kartek papieru - w wielu miastach zlikwidowano własnie ostatnie skupy makulatury, kartonów i tektury nikt nie chce już nawet za darmo (aczkolwiek są miejsca, gdzie już trzeba zapłacić za oddanie kartonów).
Troja
Liczba postów: 12
Od: 29.12.2019
11 luty 2020 o 20:41
Bardzo mi się podoba ten elektroniczny system BDO :) Baardzo :) Miała być oszczędność papieru - drukuję 2 razy tyle, bo kierowcy z firm zewnętrznych nie ogarniają tego wspaniałego systemu i chcą "papierek" na drogę. Wcześniej odbieraliśmy z firmy jakiś "odpad", zrobiło się zestawienie zbiorcze miesięczne i było ok. Teraz, zamiast normalnie pracować, obsługiwać klientów, segregować, klikam w te magiczne zakładeczki, czy a nóż mi się jakaś karta nie zawieruszyła i czy aby nie zatwierdzę jakiejś "buby", no i do tego akceptacje, odrzucenia, korekty, przeglądanie wszystkiego, bo jesteśmy PRZEKAZUJĄCY, TRANSPORTUJĄCY i ODBIERAJĄCY. Efekt - zamiast 3 kart odpadów do jednej firmy na miesiąc mam już cały piękny zestaw korekt, odrzuceń i potwierdzeń, chaos w numeracji i ogromną stratę w czasie. Czy ktoś to w ogóle przemyślał? Czy ktoś pomyślał o małych firmach, które muszą w trzy osoby zrobić wszystko? I po co jest te wybieranie miejsca działalności, skoro gdy wybiorę swoje miejsce, to wyświetlają mi się transporty z innych punktów? Współczuję tym, co mają po 100 kart dziennie :/ Do tego karta wystawiona odruchowo w kilogramach i przez brak różnicy wag zaakceptowana... Odpowiedź z góry - system BDO nie przewiduje błędów :D No i polecam tzw WSPARCIE - istna wisienka na torcie :D
Jasia
11 luty 2020 o 23:22
system raptem dzisiaj zaczął żądać wpisu powierzchni gminy w KPOK w trybie odbioru, pole bez gwiazdki, do tej pory zostawało puste