Justyna Tomkowska, rzeczniczka Krajowej Izby Odwoławczej poinformowała, że wszystkie odwołania złożone w sprawie przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów w Warszawie będą rozpatrywane ponownie. Dotychczas nie podano daty pierwszej rozprawy. Komplikacje i opóźnienia są spowodowane kolejnymi odwołaniami członków składu orzekającego Izby w sprawie przetargu.
Odwołanie prezesa
Jak poinformowała Tomkowska, nowy skład Izby został już powołany, jednak nie ustalono jeszcze pierwszej rozprawy w sprawie odwołań firm od stołecznego przetargu. Zmiany w składzie Izby w sprawie stołecznego przetargu zostały przeprowadzone po wniosku przedstawicieli Miasta Warszawy. Z kolei odwołania od wyniku przetargu zostały złożone przez przegrane firmy Byś oraz Remondis. W miniony poniedziałek premier Donald Tusk podpisał wniosek o wyłączenie ze składu orzekającego prezesa KIO Pawła Trojana. Odwołanie zostało uzasadnione Prawem zamówień publicznych. Wykluczenie prezesa Trojana, pociągnęło za sobą duże opóźnienia w planowanych rozprawach w sprawie odwołań. Planowana na wtorek, rozprawa w sprawie odwołań dwóch firm od warszawskiego przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych została przełożona na dotychczas nieznany termin. W uzasadnieniu wniosku podano, że prokuratura wszczęła postępowanie ws. ujawnienia tajemnicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w procesie odwoławczym.
Tajemnice MPO
Zawiadomienie w sprawie ujawnienia tajemnic przez Krajową Izbę Odwoławczą złożyło Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. We wniosku zarzucono członkom Krajowej Izby Odwoławczej, dostarczenie uczestnikom postępowania opinii biegłego, które zawierało tajemnice MPO. Krajowa Izba Odwoławcza to organ odpowiedzialny za rozpatrywanie odwołań wnoszonych w postępowaniu o udzielenie zamówień publicznych. Dotychczas KIO, zajmowała się odwołaniami dwóch firm- Byś i Remondis, dotyczących przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów w Warszawie. Przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów w Warszawie rozstrzygnięto na początku września 2013 roku. Obie firmy odwołały się od wyboru MPO, ponieważ startowały do tych samych rejonów. W swych odwołaniach, zasugerowali że miasto wybrało miejską spółkę, mimo że nie posiada ona wymaganego doświadczenia w zakresie gospodarki odpadami oraz że MPO zaoferowało zbyt niską cenę. W rejonach, gdzie nie obowiązują nowe zasady odbioru, aktualnie funkcjonuje tzw. system pomostowy.
Źródło: samorzad.pap.pl
Zdjęcie: sxc.hu