Ziemia z wykopu budowlanego. Co robić z odpadem ?
Założony przez Antonio 06 luty 2020 o 10:29Antonio
Liczba postów: 30
Od: 18.10.2019
10 czerwiec 2022 o 12:24
napisał:
Witam. Mam ten sam problem co Ty Antonio niestety :(
A wszystko przez sąsiada "uprzejmie donoszę ". Może masz już jakieś rozwiązanie w tej sytuacji. Poproszę o wskazówki bo kompletnie nie wiem jak sobie z tym poradzić.
Jeśli jest odpadem.
a każda ziemie z wykopu jest odpadem, jeśli zostanie przewieziona na inną działkę. Chyba, że firma, która robi wykop postara się, o utratę statusu odpadu - ale to nie jest prosty i szybki temat.
Dodam od siebie, że nie mając jeszcze świadomości o wszystkich zapisach ustawy o odpadach, nawiozłem na plac budowy ziemię pochodzącą z pola rolniczego. Ktoś napisał skargę i się zaczęło... Walczę z Urzędem Gminy, bo oni traktują to jako odpad i mam dostać decyzję nakazującą usunięcie i utylizację odpadów (!). Dochodzi do absurdów, gdzie czysta ziemia z pola rolniczego, na którym rok prędzej rosła kukurydza, po przetransportowaniu na inną działkę staje się odpadem, który trzeba zutylizować...
jeżeli ktoś ma podobne doświadczenia lub wie jak się bronić proszę o wskazówki.
Gość
10 czerwiec 2022 o 14:19
napisał:
daj jakiś kontakt do siebie. Maila najlepiej. Chętnie pomogę.
napisał:
napisał:
[email protected]
Z góry dziękuję
Witam. Mam ten sam problem co Ty Antonio niestety :(
A wszystko przez sąsiada "uprzejmie donoszę ". Może masz już jakieś rozwiązanie w tej sytuacji. Poproszę o wskazówki bo kompletnie nie wiem jak sobie z tym poradzić.
Jeśli jest odpadem.
a każda ziemie z wykopu jest odpadem, jeśli zostanie przewieziona na inną działkę. Chyba, że firma, która robi wykop postara się, o utratę statusu odpadu - ale to nie jest prosty i szybki temat.
Dodam od siebie, że nie mając jeszcze świadomości o wszystkich zapisach ustawy o odpadach, nawiozłem na plac budowy ziemię pochodzącą z pola rolniczego. Ktoś napisał skargę i się zaczęło... Walczę z Urzędem Gminy, bo oni traktują to jako odpad i mam dostać decyzję nakazującą usunięcie i utylizację odpadów (!). Dochodzi do absurdów, gdzie czysta ziemia z pola rolniczego, na którym rok prędzej rosła kukurydza, po przetransportowaniu na inną działkę staje się odpadem, który trzeba zutylizować...
jeżeli ktoś ma podobne doświadczenia lub wie jak się bronić proszę o wskazówki.
Robert
19 lipiec 2022 o 00:20
Witam . Ten sam problem . Mamy na firmie sporo ziemi do dalszego wykorzystania i właśnie kontrole z gminy . Ktoś może podpowiedzieć jak się bronić ? Proszę o pomoc . Mój mail [email protected]
Ravic
Liczba postów: 3
Od: 09.01.2020
05 wrzesień 2022 o 08:22
napisał:
Osoba fizyczna może przyjąć do 200 kg/m2 ziemi w ciągu roku bez jakichkolwiek zezwoleń, ale nie wiem jak wygląda kwestia firmy...
Antonio
Liczba postów: 30
Od: 18.10.2019
05 wrzesień 2022 o 08:30
napisał:
napisał:
Osoba fizyczna może przyjąć do 200 kg/m2 ziemi w ciągu roku bez jakichkolwiek zezwoleń, ale nie wiem jak wygląda kwestia firmy...
Osoba fizyczna nie będąca przedsiębiorcą. Czyli jeśli osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą to nie może.
Gość
17 marzec 2024 o 15:22
Witam
U mnie na polu powstanie inwestuja pod tą inwestycję będą kopane duże fundamenty
Czy mogę sprzedać towar z wykopu?
Gość
18 marzec 2024 o 08:16
napisał:
Witam
U mnie na polu powstanie inwestuja pod tą inwestycję będą kopane duże fundamenty
Czy mogę sprzedać towar z wykopu?
Gość
18 marzec 2024 o 08:48
Co za sens jest traktowanie ziemi z wykopów jako odpad?
Nigdy tego nie rozumiałem, wiec może ktoś wytłumaczy. Ziemia
leżała u mnie na działce prze 10 tyś lat i nie szkodziła środowisku. Nagle po
wykopaniu i przewiezieniu na inną działkę jest odpadem, który szkodzi
środowisku. W dodatku dyby ta ziemia miała trafić na sortownię do przesiania lub
inną instalację w ilości powyżej 10 ton (pół ciężarówki), to wymaga opracowania
raportu oddziaływania na środowisko jak dla przedsięwzięć najbardziej uciążliwych
dla środowiska. Gdzie tu jakikolwiek sens. Bo o ochronę środowiska na pewno tu
nie chodzi?
Antonio
Liczba postów: 30
Od: 18.10.2019
18 marzec 2024 o 09:21
napisał:
Co za sens jest traktowanie ziemi z wykopów jako odpad?
Nigdy tego nie rozumiałem, wiec może ktoś wytłumaczy. Ziemia
leżała u mnie na działce prze 10 tyś lat i nie szkodziła środowisku. Nagle po
wykopaniu i przewiezieniu na inną działkę jest odpadem, który szkodzi
środowisku. W dodatku dyby ta ziemia miała trafić na sortownię do przesiania lub
inną instalację w ilości powyżej 10 ton (pół ciężarówki), to wymaga opracowania
raportu oddziaływania na środowisko jak dla przedsięwzięć najbardziej uciążliwych
dla środowiska. Gdzie tu jakikolwiek sens. Bo o ochronę środowiska na pewno tu
nie chodzi?