Witam. Prosze o poradę co zrobić w przypaku gdy firma chciałaby odprowadzać ścieki przemysłowe do kanalizacji innego podmiotu lecz nie ma pewności czy pozwolenie wodnoprawne nie bęzie wymagane? ścieki nie zawierają żadnej z substancji z Rozporządzenia. Czy mimo wszystko można wystosować do Starostwa pismo z prośbą o wydanie opinii na temat koniecznośći uzyskania pzowolenia? z gory dziękuję za pomoc.

Wioś pewie powie to samo co my, a póki Pani z urzedu nie poda dokładnej podstawy prawnej to lepiej oddawać jako ściek i tyle ;] Niby urzedy zarobione i nie mają na nic czasu, a wymyślaja pozwolenia tam gdze ich nie ma.... -.-

Pismo do starosy można napisać, tylko że nie jest to żadna proceudra administracyjna - więc nie wiadomo, czy ktoś odpowie ;] Już lepiej zadzwonic. 

Generalnie sprawa wydaje się prosta - odprowadzanie ścieków do kanalizacji iinnego podmiotu jest potrzebne tylko dla ścieków przemysłowych zawierające substancje szczególnie szkodliwe dla środowiska wodnego - jeśli macie dowody, że nie będzie takich substancji to pozwolenie nie jest wymagane i juz. Trudno mi wyrokować, jaki macie skład scieków, ale skoro mówiie ze nei ma takich substancji to pewnie macie podstawy. ciao

Witam,

Mam dylemat pasujący do tego wątku - w ściekach przemysłowych z naszego zakładu jest problem z podwyższonym ChZT. W związku z tym zrezygnowaliśmy z odprowadzania tego ścieku do dotychczasowej oczyszczalni. Założyliśmy zbiorniki na szambo do którego odprowadzamy ściek przemysłowy a szambo opróżnia firma z którą mamy umowę. 

Pytanie moje - czy jakieś jeszcze inne formalności są potrzebne czy tylko umowa z odbiorcą szamba? Co z kartami przekazania odpadu - kto je wystawia? 

Trochę szukałam w necie informacji i znalazłam że ściek nie jest odpadem więc wychodziłoby że my nie musimy wystawiać KPO. A wytwórcą odpadu jest firma odbierająca szambo i to oni wystawiają KPO , czy tak? 

Proszę o pomoc w tym temacie. 

Jeśli odbiorca odpompowuje ściek i odbiera go jako odpad to koniecznie potrzebne jest KPO i ewidencja tego odpadu. KPO wg ustawy wystawia wytwórca, czyli wy, ale możecie dogadać się z odbiorcą, żeby robił to za was. Nie macie obowiązku podpisania umowy stałej - można za kazdym razem pisać zlecenie. Ważne, żeby firma miała zezwoelnie na transport i zbieranie(albo przetwarzanie) tego konkretnego odpadu. jesli to jest ściek technologiczny z instalacji to klasyfikując go jako odpad pamiętaj o limitach na wytwarzanie odpadów, powyżej których potrzebne jest pozwolenie na wytwarzanie odpadów (1 Mg odpadów niebezpiecznych i/lub 5 000 Mg odpadów innych niż niebezpieczne).

Jeśli odbiorca nadal bierze ściek (nie jako odpad) to gdzieś ten ściek zrzuca - to jest odprowadzanie ścieków przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych innego podmiotu. W takiej sytuacji znów potrzebne jest pozwolenie wodnoprawne, jeśli w skłądzie tych ścieków są tzw. substancje szczególnie szkodliwe dla środowiska wodnego (lista TUTAJ). 

Firma wypompowująca "szambo" nie jest wytwórcą odpadu - oni tylko zabierają odpad tak jakby opróżniali kontener na makularutę. Wytwórcą odpadu byliby gdyby np. umyli wam ten zbiornik i powstałyby popłuczyny, To wtedy firma zewnętrzna jest wytwórcą odapdow w postaci popłuczyn po myciu "szamba".

Dziękuję za info. Ale jednak trochę tego nie rozumiem. Skoro do tej pory odprowadzaliśmy do kanalizacji i był to ściek przemysłowy a teraz mamy zbiornik który wybiera firma specjalistyczna to nagle ściek staje się odpadem.  Zmiana sposobu wyzbywania się tego powoduje że ściek przestaje być ściekem a staje się odpadem? Czyli komu mamy wystawiać KPO? -firmie odbierającej od nas ściek/odpad? Jeśli tak to musimy mieć pozwolenie na wywtarzanie tego odpadu i odpowiedni kod do tego -czyli znowu dodatkowa procedura?

ok, chyba niejasno sie wyraziłem - ściek kierowany do zbionika zamiast do kanalizacji nie staje się automatycznie odpadem. Można uznać go za odpad i oddawać na KPO, ale to by się mogło wiązać z pozwoleniem na wytwarzanie odpadów (zależy od ilośći). Możecie oczywiście nadal oddawać to jako ściek, ale jeśli są w nim substancje szczególnie szkodliwe dla środowiska wodnego to nadal potrzebujecie pozwolenia wodnoprawnego. W opcję z firmą, która wypompowuje wam ściek a wy nazwiecie to wytwarzaniem odpadu przez firmę zewnętrzną w ramach usług to raczej żaden urzednik/WIOŚ nie uwierzy ;) 

Dzwoniłam do naszego Starostwa i Pani powiedziała że skoro oddawaliśmy jako ściek to dalej jest ściek tylko dawany do szamba. I że potrzebujemy do tego pozwolenie wodno prawne, na co ja że nie mamy substancji szkodliwych z wykazu,ale ona dalej że trzeba pozwolenie :)))

Czyli jak zrobić żeby było ok - jest to odpad? Kto decyduje czy to odpad czy ściek? Ewentualnie gdzie zasięgnąć opinii - w WIOŚ?

Teoretycznie o klasyfikacji decyduje wytwórca, ale jeśli już raz coś było sciekiem to rzeczywiście urząd może się czepiać, żeby nie zmieniać podejścia ;) Ale jeśli ścieki przemysłowe z szamba trafiają do "urządzeń kanalizacyjnych" (typu - oczyszczalnia) i nie zawierają substancji szczególnie szkodliwych to na jakiej podstawie prawnej pani chce pozwolenia wodnoprawnego? ;) a chętnie bym usłyszał jakiż to paragraf ma tu zastosować?

Ja też chętnie bym usłyszała na jakiej podstawie ona tak twierdzi. Uzyskanie takiego pozwolenia to znowu cała procedura do roboty dla nas więc wolałabym wiedzieć, że jest to konieczne - a z tego co ja zdążyłam się zorientować - nie jest. Jak dla nas wolelibyśmy aby ściek pozostał ściekiem - odpad to wiadomo - KPO, decyzja na kod itd. Zadzwonię jeszcze do WIOŚ -zobaczymy.

Czy na wykonywanie usług opróżniania zbiorników bezodpływowych (szamb) beczkowozem i  trzeba miec jakieś pozwolenie? Jakie przepisy takie usługi regulują?