Minister Środowiska Marcin Korolec cały czas jeździ po Polsce odwiedzając miasta i z bliska przyglądając się, jak w praktyce realizowana jest znowelizowana ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. W zeszłym miesiącu odwiedził już między innymi: Kraków, Poznań i Olsztyn. Na sierpień zaplanowane jest spotkanie z władzami Wrocławia. W kolejnych miesiącach Minister będzie sprawdzał, jak pozostałe samorządy radzą sobie ze zmianami, m.in. podpowiadając, jak uzyskać pieniądze na budowę nowych instalacji do sortowania czy spalania śmieci. „Pełną listę proponowanych zmian opublikujemy w połowie września. Po rozmowach z samorządowcami rysują się nam już konkretne problemy, które trzeba naprawić” wypowiada się Paweł Mikusek, rzecznik Ministerstwa Środowiska.
Bojkotowanie ustawy
Zdaniem jednego z autorów ustawy, posła Tadeusza Arkita, ustawa nie jest źle przygotowana, wymaga jedynie drobnych poprawek i doprecyzowania zapisów, np. dotyczących roli spółdzielni mieszkaniowych. Kwestia ta pozostaje największym problemem na Dolnym Śląsku oraz w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie część spółdzielców, nie zgadzając się z nowymi przepisami, w ramach protestu postanowiła nie składać deklaracji w imieniu mieszkańców. Olsztyńscy pracownicy spółdzielni mieszkaniowych nie są do końca pewni, do kogo należy obowiązek składania deklaracji, do nich czy może do członków zarządu. „W myśl przepisów to zarząd spółdzielni w imieniu mieszkańców składa deklarację. Ale samorządowcy mają też opinie prawne, z których wynika co innego. Dlatego ten punkt trzeba tak poprawić, żeby interpretacja była jednoznaczna” informuje poseł Arkit.
Niezbędne zmiany
Wdrażanie ustawy ukazało też inne nieścisłości, między innymi nie jest określone, w jaki sposób mają rozliczać się właściciele domków letniskowych (rozwiązaniem ma być wprowadzenie specjalnej czasowej deklaracji). Skrócony ma zostać też proces przetwarzania odpadów w instalacji, aktualnie musi on trwać kilkanaście dni, jednak dzięki nowym technologiom nie jest już wymagana tak duża ilość czasu. Część poprawek może zostać wprowadzona w ramach rozporządzenia, jednak spora ilość będzie wymagała ponownego rozpatrzenia ustawy przez Parlament. Za dwa tygodnie, czyli 27 sierpnia na posiedzeniu sejmu, posłowie PO spotkają się z Ministrem Środowiska i będą ustalać szczegóły. Nie byłaby to pierwsza nowelizacja ustawy. Na początku roku Sejm w ramach nowelizacji przyjął poprawki zmieniające między innymi sposób naliczania opłat.
Źródło: wyborcza.pl
Zdjęcie: sxc.hu