Od 1 lipca, zgodnie z zapisem znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, potocznie zwanej „ustawą śmieciową”, obowiązek gospodarowania odpadami przejmują gminy. Do tej pory mieszkańcy sami zawierali umowy z firmami zajmującymi się odbiorem śmieci. Po wejściu w życie nowych zapisów, obowiązek ten mają realizować gminy i to właśnie do nich mieszkańcy składali deklarację, w których określali między innymi ilość osób zamieszkujących daną nieruchomość oraz czy zobowiązują się segregować odpady. Dzięki temu gminy są w stanie określić bezpośrednio ilość odpadów, z jaką będą musiały się uporać.

Obowiązki mieszkańca

Najbardziej odczuwalnymi zmianami dla mieszkańców będą zapewne podniesione stawek opłat związanych z odbiorem śmieci. Przykładowo w Krakowie samotny lokator mieszkania zabudowy wielorodzinnej (bloku) zapłaci 19,50 zł za śmieci posegregowane i 29 zł w przypadku braku segregacji. Podobnie wygląda sytuacja we Wrocławiu gdzie segregujący będą uiszczać opłatę w wysokości 19 zł oraz w przypadku braku segregacji 28,50 zł. Oprócz zwiększonej opłaty początkową „niedogodnością” dla mieszkańców będzie konieczność segregacja odpadów. Jeżeli do tej pory tego nie wykonywali, a chcą płacić niższe stawki, będą musieli nauczyć się prowadzić selekcję wytwarzanych przez siebie odpadów. W przypadku, jeżeli zadeklarujemy chęć segregacji, a nie będziemy tego przestrzegać i firmy odbierające stwierdzą taki fakt, stawki zostaną automatycznie podniesione i będziemy płacić tak jak w przypadku braku segregacji odpadów.

Gminy nie zdążyły

Nie tylko na mieszkańcach spoczywają obowiązki związane z nowymi zasadami, wiele gmin nie zdążyło dostosować gospodarki odpadami do znowelizowanej ustawy. Według danych dostarczonych przez Ministerstwo Środowiska na dzień 28 czerwca, jeszcze 317 gmin (co stanowi 13 procent wszystkich) czeka na podpisanie umów. Kolejne 170 gmin (7%) jest ciągle w trakcie procedur przetargowych, a 170 gmin (1%) nie rozpoczęło żadnych działań związanych z przetargami. Gmin, które już mają te procedury za sobą, czyli zorganizowały przetargi i podpisały umowy z odpowiednimi firmami jest 1972 (79%). W stolicy przez problem z przetargiem, który został odwołany po tym jak wyszło na jaw, faworyzowanie jednej z miejskich spółek, nie zmieni się system gospodarki odpadami. Warszawa dopiero od przyszłego roku wprowadzi nowe zasady, działając do tego czasu na starych zasadach.

Segregacja w Europie

Większość naszych zachodnich sąsiadów już od ponad 20 lat jest przyzwyczajona do sortowania odpadów. System edukacji zajmuje się uświadamianiem najmłodszych obywateli o konieczności dbania o środowisko i prowadzenia selekcji odpadów. Niektórzy Szwedzi swoje odpady dzielą aż na 8 różnych kategorii (gazety, opakowania papierowe, papier, plastik, metal, szkło, odpady po żywności oraz pozostałe, zmieszane). Praktycznie sto procent niemieckich gospodarstw domowych segreguje swoje odpady.

Poradnik

Zachęcamy do zapoznania się z poradnikiem zawierającym wytyczne Ministerstwa Środowiska, w którym opisano jak prawidłowo segregować odpady.

 

 

Źródło: bloombergbusinessweek.pl

Zdjęcie: sxc.hu